Fabuła, aktorzy, zdjęcia, muzyka, kostiumy - w zasadzie nie widzę w tej dramie słabych stron. Wszystko idealnie do siebie pasuje i pięknie dopełnia się w finale.
Ona - nauczycielka gry na wiolonczeli z Seulu, zmęczona swoim dotychczasowym życiem i on - ciepły i uczynny, ale pełen uczuciowej rezerwy właściciel...
Wcale nie przeszkadzalo mi ze akcja dziala sie jakby w zwolnionym tempie. Jak widac nie wszystko co wyglada jak trailer z USA ma wziecie. Ten serial to odwrotnosc, calkowite uspokojenie, szczerosc do szpiku kosci i bol, ten emocjonalny. Mozna sie mocno wczuc. Nie wiem czy tylko ja tak mialam lub niewielu tak ma ale...