Co do filmu,włąściwie bez wad,można wymieniać tylko plusy. Smiało oglądać !
Dobra rola Bale'a ogólnie film mi nie podszedł. Czlen po wojnie ze zryta psycha, nie żałował sobie niczego i bez pomocy nie mógł skończyć inaczej. Ten jego ziomek tez nie lepszy. Dalej nie wiem jaka dać ocenę hehe.
Ziomka trochę szkoda bo widać że momentami chciał wyjść na prostą i się ogarnąć ale widocznie miał za słaby charakter żeby postawić na swoim jak mężczyzna w imie lojalności i braterstwa źle postrzeganego. Podejmował złe decyzje i poniósł konsekwencje. Ale tak to jest jak wchodzisz to się godzisz na to co może się zdarzyć i nie ma przebacz. Czasem lepiej wysiąść wcześniej żeby uniknąć tego czego się nie chce w życiu. Dlatego tak ważna jest wyobraźnia bo daje możliwość wglądu w przyszłość i przewidzenia tego co może się wydarzyć, wiadomo nie da się przewidzieć idealnie co do jotu ale ogólnie można oszacować że będą problemy albo nie. Taka moja refleksja.
Co do Bale'a zgadzam się w pelni. Jednak przez cały film zastanawiałem się o co w nim chodzi, dla mnie niespójny, chaotyczny, chociaż wiem, że reżyser chciał dobrze. Może jednak zmienię zdanie i obejrzę jeszcze raz, jak ktoś mi wytłumaczy o czym więcej był ten film, jak tylko o szaleństwach psychopaty i jego marnym końcu ?