Jadwiga Smosarska jest po prostu boska. Można psioczyć do woli na polskie filmy
przedwojenne, ale jak dla mnie tworzono wtedy u nas rewelacyjne komedie. Podobne
przebierane schematy Hollywood odgrzewa do dziś, wydając na nie milionowe budżety, ale
efekt nigdy nie zbliżył się chyba jakością do filmu Gardana. Bo jakość komedii mierzy się śmichem publiczności. Genialna obsada, świetne gagi i zajebiste teksty - polecam!
Przebieranki to tylko stare, polskie kino! I "Czy Lucyna to dziewczyna", i "Ja tu rządzę", i "Dwie Joasie" i mnóstwo innych rewelacyjnych komedii
Zgadzam się w całej rozciągłości Od pewnego czasu jestem tą aktorką wprost zafascynowany nie tylko ją jako aktorką ale i osoba bo podobno pani Smosarska bardzo wyróżniała się wśród elit aktorsko-filmowych tamtych czasów mówi się że była spokojną domatorką unikała imprez skandali i romansów które były dosyć powszechne w tamtym środowisku owego czasu