Jakim trzeba być ignorantem, żeby nie docenić ORYGINALNOŚCI tego filmu?! To jest totalnie brawurowy pomysł na opowiedziana historię! Dzieciak znajduje super broń i co...? Strzela z niej z przez całym film raptem kilka razy! A poza tym? Trudna historia dwóch braci opowiedziana w naprawdę fajny sposób! Praktycznie nigdy nie komentuję filmów na tym portalu, więc naprawdę muszę być pod wrażeniem! Polecam ten film! :)
Historia wcale nie jest oryginalna, podobna widzieliśmy już nie jeden raz. Przykładem może być chociażby Terminator. Tam też z jednej strony z przyszłości przybył morderca aby zabić głównego bohatera a z drugiej jego obrońca aby go wybawic. Można nawet snuć przypuszczenia, że ten film był celowy nawiązaniem do Terminatora. UWAGA Spoiler!!! W ostatniej scenie obrońca naszego dzieciaka mówi mu, że w przyszłości czeka go do odegrania bardzo ważna rola i wszyscy czekają na jego przybycie. Zupełnie tak jakby był on nowym Johnem Connorem