Wstrząsnęło mnie to, że w kraju wydawałoby się demokratycznym można tak po prostu kogoś zatrzymać, bez jakichkolwiek zarzutów i znęcać się nad nim psychicznie i fizycznie, oraz upokarzać tak długo aż się przyzna, w dodatku do czegoś czego nie zrobił. To dość przerażające, tak jak gdyby każdy człowiek na świecie był podejrzany o przestępstwa które być może popełni.