W "To właśnie miłość" był najlepszy... W ogóle świetny aktor i w każdym filmie fajnie wychodzi. Oby więcej takich aktorow :-)
W "To właśnie miłość" był genialny.
Mogłabym go słuchać godzinami :)).
Jak śpiewał, pisał mazakiem na szkle i w ogóle cała jego postać była świetna.
Zgadzam się, "To właśnie miłość" to jeden z najlepszych filmów z nim - gestykulacja i cały sposób w jaki zagrał tego rockmana... w scenie, kiedy po powrocie z przyjęcia u Eltona rozmawia ze swoim menadżerem przeszedł sam siebie :) Świetnie też sprawdził się w roli Davy'ego Jonesa w "Piratach z Karaibów". A tu link odnośnie tej roli:
http://www.youtube.com/watch?v=SHRfjbmR4J8
tak to prawda Bill najlepiej zagrał ze wszystkich aktorów w filmie TO WŁAŚNIE MIŁOŚĆ, po prostu facet wymiatał;-) genialny aktor również i w innych filmach, ale za gitarzyste rockowego go uwielbiam, zagrał go bardzo realistycznie i zabawnie widzę że facio ma do siebie dystans i to mi się bardzo w nim spodobało:) pozdro:)