Kiler to dla mnie jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza, polska komedia. Dlatego chciałbym zadać jedno pytanie. Co się stało, że się zjeba*o ?
Nie wiem czy jest to brak chęci, czy też może scenariusz Kilera, to był szczyt, który został osiągnięty praktycznie na początku kariery. Jednak gdyby udało mu się jeszcze raz napisać coś śmiesznego, byłoby mi bardzo miło.