Mówili, że Dexter New Blood zrehabilituje 8 sezon Dextera,,, Kłamali. Jestem tak cholernie zawiedziona tym zakończeniem, to już lepsze było to z 8 sezonu. Serial potencjał miał ogromny, oglądało mi się go prawie tak dobrze jak właściwego Dextera, ale było parę zgrzytów, a największym z nich, to że Angela tak szybko wpadła na to, że Dexter jest Rzeźnikiem z Bay Harbor... Noż kurczę, całe Miami Metro na to nie wpadło przez 7 sezonów, a tu nagle policjantka z jakiegoś zadupia odkrywa prawdę w 2 odcinki? I Batista się zrywa w 5 sekund i leci do tego zadupia z teczką LaGuerty? Batista, który nigdy nie wątpił w Dextera nagle stwierdza, że chyba faktycznie jest seryjnym mordercą? Ale dobra, niech będzie. A potem Logan... Kurde, Dexter nie zabijał tych dobrych, nie musiał zabijać Logana, wystarczyłoby go tylko ogłuszyć i zamknąć w celi, właśnie to mnie wkurzyło najbardziej. Zawsze byłam z tych, którzy nie chcieli, żeby Dexter został złapany i zdemaskowany, uwielbiam Dextera, New Blood to jedno wielkie rozczarowanie, chciałabym wymazać ten serial z pamięci :(