holy shit........ Siedziałem wciśnięty w fotel. Jeden z najlepszych odcinków całego serialu. Zastanawiam się czy Negan nie chce sie spotkać z żoną po drugiej stronie a Meggie ma mu w tym pomóc.....
WOW. Ten odcinek sprawił, że z zainteresowaniem poczekam na 11 sezon. Ten odcinek to w zasadzie materiał na odrębny film, a tutaj przedstawiono jedynie zarys opowieści mającej duży potencjał. Rzecz o burzliwej i ciężkiej przeszłości Negana - jednej z kluczowych postaci w serialu. Więcej takich odcinków.