Jeżeli interesuje cię S-f lub Fantazy i spodziewasz się węża morskiego grasującego na wybrzeżu Essex to go nie znajdziesz trailer kłamie. Jeżeli szukasz Harlekina w którym główna bohaterka miota się pomiędzy 2 panami a potem żyją długo i szczeliwie to trafiłaś/łeś w sedno. Mamy to od groma ludzi kolorowych hindus deputowany lub lord, lekarz mulat bogato urodzony może nawet szlachcic, hinduscy imigranci i promowanie jedynej słusznej marksistowsko komunistycznej ideologi przez walczącą feministkę (może nawet bi) i to wszystko na dodatek w 1893. Serial raczej skierowany do kobiet w wielkich ośrodków miejskich raczej z kolorową tęcza w profilu i jakimś zaimkiem nie binarnym ;) .
Też uwierz mi dałem się nabrać niby super obsada ect. pierwsze odcinki 3 ciekawe w klimacie trailera a później dowiadujesz się że to po prostu ściema ... a może porostu zamierzone działanie twórców i tylko wydawca tak zmontował trailer żeby zachęcić widzowi przedstawić serial jakim nie jest.
Słaba książka to i słaby serial . Takie czasy - np. wyszła w Anglii nowa książka .- powieść. Autorka pisze w niej że w Chopin i George Sand popłynęli na Majorkę. A tam żyje od 300 lat duch lesbijki , który zakochuje się w Sand . Ehhh , co za głupoty...
No straszne czasy kiedy w serialu o społeczeństwie XIX-wiecznej Anglii mówi się nareszcie o nierównościach klasowych i kolonializmie. Straszne :) A jeśli taka książka z Chopinem jako jednym z bohaterów Ci nie odpowiada to nie czytaj i napisz własną, nikt Ci nie broni.
Nie słuchaj go, widać że to hejter, który nie może znieść kobiet i osób o innym kolorze skóry niż biały na ekranie :)
Właśnie kończę książkę i to chyba wierna adaptacja, Marks to jakiś święty dla autorki, aż niedobrze się robi. Nie ma jak dotąd tylko Hindusów i czarnych a reszta podobna